„Nie mam zdania”.
Jak reagujesz na te słowa?
Jak odbierasz osobę, która je wymawia ?
Większość z nas uważa, że wyrażanie stanowiska w różnych kwestiach jest oznaką mądrości, inteligencji lub co najmniej-determinacji.
Ta perspektywa zakłada, że brak zdecydowanego zdania jest równoznaczny z niezdecydowaniem, co może być postrzegane jako brak wyrazistości.
👍 Brak zdania na dany temat nie jest ujmą, a sam fakt, że nie orientuje się we wszystkim, jest naturalny.
👍Pozwolenie sobie na brak opinii jest w porządku. Nie musisz na siłę zajmować stanowiska w każdej sprawie.
👍Nie masz obowiązku wypowiadania się na tematy dalekie od twojego zainteresowania. Czasami pewne sprawy są trudne, lub nie chcesz się określać i to jest ok.
👍Zmuszanie się do wybierania stron nie jest konieczne.
👍”Nie mam zdania” może otworzyć przestrzeń na chęć nauki, odkrywania nowych rzeczy i poznawania. Możesz zaciekawić się czymś i samodzielnie zdecydować, czy chcesz zagłębić się w dany temat, czy nie.
Dodatkowo możesz zaskoczyć rozmówcę swoimi umiejętnościami słuchania, mówiąc, „Nie mam zdania, ale chętnie posłucham Twojego, opowiedz mi o tym więcej” 😀